Geoblog.pl    didi    Podróże    Berlin-Mumbai-New Delhi-Agra-Kathmandu-Goa-Istanbul-Berlin    Niebianskie plaze Palolem- kontynuacja wpisu. Dzis juz w Stambule. WALKI
Zwiń mapę
2010
11
lis

Niebianskie plaze Palolem- kontynuacja wpisu. Dzis juz w Stambule. WALKI

 
Indie
Indie, Palolem
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11914 km
 
Witajcie, tu znow Walki!!
Po rozdzieleniu sie zlapalismy taxi spod hotelu i siup!!- w 2h przenieslismy sie w inny swiat!!
Taksowkarz wysadzil nas na miejscowym bulwarze, poniewaz nie mielismy nawet zadnej rezerwacji ani pojecia co dalej... Szukajac wczesniej w internecie spodobaly nam sie tzw. "coco-huts", usytuowane bezposrednio przy plazy. Okazalo sie, ze poza setkami takich chatek nie ma tu wlasciwie hoteli murowanych. Oczywiscie chatki maja rozny standard- od takich z kartonu do drewnianych z oknami i klima. Nasza chatka stoi na wysokich bambusowych nogach, ma sypialnie z wielka moskiteira szczelnie otaczajaca loze, wiatrak na suficie, lazienke z toaleta i prysznicem. Co wiecej chciec? Brakuje jedynie lustra (ale tylko Karolowi) ;)).
Mamy najpiekniejszy widok na swiecie, bo nasza chatka stoi w pierwszym rzedzie od morza Arabskiego, doslownie 5 metrow od wody!!
Palolem to zatoka z lasem palm, pochylonych w strone morza. Na plazy jest kilkanascie zbitych z bambusa barow z przepysznymi daniami kuchni goanskiej i kazdej innej. Zanim zamowi sie owoce morza kucharz przynosi je, by dokonac wyboru wlasciwej sztuki ;))
Wczoraj wsunelismy "baby shark" ;) Dzis planujemy krewetki jak raki.
Jesli chodzi o turystow, to nie ma tu praktycznie Hindusow. SAMI BIALI. Przekroj Europy.
Ceny- smiech na sali. Obawialismy sie, ze to bardzo komercyjne miejscie, a okazalo sie, ze herbata kosztuje 0,65PLN, a najdrozsze danie z karty to 13 PLN. Trunki- np Mojito- 8 PLN. Cala dobe obowiazuje happy hours- w tym przypadku "buy one-get one". Czy musze cos wiecej pisac ??:))
Dzis o 8 poplynelismy na delfiny- daly rade poskakac kolo lodki!!
Dzis caly dzien laduemy baterie sloneczne, wieczorem jogging&chillout, a jutro caly dzien na skuterku zwiedzamy okolice w promieniu 50 km.
Sciskamy mocno ekipe w Istambule- piszcie szybko, bo jestesmy ciekawi!! ale juz teraz mozecie zalowac PALOLEM...

P.S. Mam nadzieje, ze sie znalazl paszport Wojtka, bo dostal go do reki o 9:00 razem z bluza RBK. ;))
P.S.2- Goanskie kreciki sa twarde jak skala ;))))))))))))))
Buziaki...

Kochani, jestesmy po kolejnym dniu nic nie robienia i nic nie myslenia ;))
Przepieknie- jedyne slowo.
Dolaczamy fotki.
KAW


Witajcie!!
Z placzem wczoraj opuscilismy Palolem.... o 15 lot do Bombaju, do 3 rano drzemka na wygodnych lozach lotniska i od 9 jestesmy w Stambule. Pisze grzecznosciowo z lapa Turasa przyjemnego ;).
Obiecuje, ze w poniedzialek uzupelnie zdjecia z ostatnich 2 dni w niebianskim Palolem.
Didi- pisalem komentarze do Was 2 razy, ale sie nie pojawily- nie wiem co sie stalo...
W kazdym razie domek mielismy za 600 rupii/noc. te "luxusowe" kosztuja 2500- dla kazdego cos milego ;).
Bylismy tez w hotelu Intercontinental- olbrzyyyyyymi, z polami golfowymi- wypas. Wychodzi 9000 rupii za apartament, wiec niedrogo- biorac poduwage, ze resort Coracao w Calangute mial taka cene za apt de lux- pamietacie??
Zamieszcze zdjecia, to sie sami przekonacie. Reasumujac- nie tylko bambusowe chatki sa w Palolem.
Do zo w ZG!!
KAW
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (23)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Wuja Andy
Wuja Andy - 2010-11-11 11:34
Mam pytanko ? Kto tu robil za tragarza z tym "malutkim" plecakiem ? Czyzby Didi sobie przypomnial Wenecje i podpowiedzial....? .Rozumiem równouprawnienie ,ale nie przesadzajcie chlopaki :-)))
 
Daniel
Daniel - 2010-11-11 11:39
Walki przede wszystkim podroz byla meczaca jak nie wiem co... Na Goa Airport, lipa, myslalem ze to lepsze lotnisko , ale to jeszcze nic, po wyladowaniu w Mumbaiu i przenoswzac sie z terminala domestic na international nie ma miozliwosci wejsc na lotnisko!!!!! dopiero 4 h przed odlotem thy mozeci laskawie wejsc do srodka, dlatego chaos i ogrom ludzi przed terminalem nie moze dziwic...
dlategomacie 2 opscje... albo zostac na domestic i dopiero kolo 01.00 przejechac sie busem na international, lub tak jak my idac sie do waiting area - cena 60 rupii za osobe na 3 godziny... znajduje sie za wejsciem nr 4... aha i kursy na lotnisku , a dokladnie przed to miazga.. aza dolara dawali 40 rupii!!!
Pozdrawiam
aha,,, zalozyles dwa tematy wiec prosze aktualizuje tylko te dwa dodawaj opisy i zdjecie ale w tych dwoch, ja zaraz zrobie wpis Istanbul i smiesznie było by gdyby caly czas zmianialo sie miejsce miedzy goa a istanbulem.... ok?
 
didi
didi - 2010-11-12 14:29
Juz sam niew wiem, w którym śpicie... zmienialiście pokój? Ile to kosztuje za domek (...) za noc?
AAAA i ale was Słońce chwyciło.... ollala...
 
 
didi
Daniel Szymanowski
zwiedził 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 127 wpisów127 390 komentarzy390 611 zdjęć611 0 plików multimedialnych0