Miasto całkiem spokojne i przyjemne jak na Amerykę pd. Najważniejszym miejestem jednak jest Huacachina czyli najwyższe wydmy na świecie z przepięknymi oczami. Nie będę się rozpisywał, ale zdjęcia oddadzą wszystko. Oprócz pieknych widoków jeździliśmy buggim i na deskach sandboarding.